MOC KWASÓW - PEELINGI CHEMICZNE...
Proces odbudowy skóry trwa około miesiąca. Czasem na skutek różnych przyczyn jak zaburzenia hormonalne, niewłaściwa pielęgnacja, choroby czy wiek - naturalny proces usuwania martwych komórek naskórka zostaje zaburzony. Odnosimy wówczas wrażenie jakby skóra była pokryta skorupką i nie ulega regeneracji. Tu z pomocą przychodzą zabiegi na bazie kwasów złuszczających.
Dobrze dobrana i właściwie przeprowadzona terapia potrafi zdziałać cuda. Jest genialną profilaktyką przeciwstarzeniową - działa rewitalizująco i odmładzająco likwidując przebarwienia, drobne zmarszczki, blizny i inne niedoskonałości. Daje również świetne efekty przy skórze z tendencją do nadmiernego wydzielania sebum oraz problemami związanymi z trądzikiem.
Kwasy złuszczające są związkami, których celem jest osłabienie połączeń międzykomórkowych. W efekcie ich użycia usuwane są zrogowaciałe warstwy naskórka, a głębsze warstwy skóry zostają pobudzone do wzmożonych podziałów co z kolei aktywuje proces odbudowy komórkowej.
Substancje te przenikają przez skórę i mają wpływ na przebudowę kolagenu i elastyny, które są czynnikami podporowymi. W wyniku kuracji odzyskuje ona naturalny blask oraz wyraźnie młodszy, zdrowszy wygląd.
Ich moc zależy od rodzaju zastosowanego kwasu, jego stężenia, ph oraz czasu aplikacji. W zależości od użytego kwasu, odczucia mogą być bardzo zróżnicowane, od bardzo delikatnych jak mrowienie, delikatne szczypanie czy lekkie zaczerwienienie i brak oznak złuszczania lub bardzo delikatne do znacznie silniejszych: intensywne rozgrzanie a nawet pieczenie, silne zaczerwienienie oraz bardzo mocne złuszczanie.
Ważnym etapem jest pielęgnacja skóry po zabiegu, to bardzo istotna część terapii. Potrzebuje ona substancji łagodzących, nawilżających i regenerujących oraz działających antyoksydacyjnie. Dobrze sprawdzą się peptydy, ceramidy, witamina C, retinol, kwas hialuronowy, koenzym Q10, glukozaminy. Tak otulona jest gotowa na zasłużony odpoczynek.
W nowoczesnym ujęciu peeling chemiczny jest bezpiecznym zabiegiem. Eksfoliacja jest procesem kontrolowanym, ale pomimo to może prowadzić do chwilowej nadwrażliwości skóry. Najlepszą porą do przeprowadzenia terapii złuszczających jest jesień i wczesna wiosna, kiedy skóra nie jest eksponowana na intensywne słońce czy działanie niskiej temperatury.
Bezwzględnie należy stosować ochronę przed słońcem, wiatrem i wahaniami temperatury. Bardzo ważne jest aby przez kilka dni po zabiegu nie korzystać z sauny, a z solarium przez kilka tygodni.
Systematyczność to podstawa. Aby uzyskać satysfakcjonujące efekty, jeden zabieg nie wystarczy i eksfoliację należy wykonać w serii oraz sezonowo ją powtarzać.