WORKI, OBRZĘKI... CZYLI ZA DUŻO POD OCZAMI...

WORKI, OBRZĘKI... CZYLI ZA DUŻO POD OCZAMI...

Powstają one wówczas, gdy w tkance gromadzi się woda "uciekająca" z naczynek krwionośnych. Przyczyną jest po prostu starzenie się organizmu. Z wiekiem cały metabolizm staje się mniej wydolny, komórki i tkanki coraz bardziej "leniwe", a uszkodzenia nie naprawiają się tak szybko jak wcześniej. Naczynia w powiece dolnej nie działają tak sprawnie i krew płynie przez nie coraz wolniej; jej ciśnienie jest coraz wyższe a naczynia są półprzepuszczalne i przez to mamy obrzęki. Mięśnie pod oczami są delikatne, a z wiekiem ulegają jeszcze większemu osłabieniu. Na to wszystko może nałożyć się dodatkowo jakiś ucisk z przepukliny tłuszczowej.
Wpływ na powstawanie obrzęków ma też styl życia, stres, alkohol, brak ruchu i nadmiar soli w jedzeniu, jak i stany zapalne /np. alergie czy podrażnienia kosmetykami/.

Obrzęki mogą także powstać po zabiegach medycyny estetycznej, które miały pomóc w likwidacji cieni pod oczami, zmarszczek lub... obrzęków, a efekt okazał się odwrotny. Dzieje się tak najczęściej po wypełnieniu powieki dolnej kwasem hialuronowym ale nie tylko, czasem nawet po zabiegach mezoterapii.
Usieciowany kwas hialuronowy, czyli tzw. wypełniacz na obrzęki jest kategorycznie zakazany... Jeśli ktoś uzna, że obrzęk to "nierówność" a takie rzeczy "wyrównuje się " właśnie kwasem hialuronowym, to wówczas zastosuje "wypełnienie obrzęku" i popełni duży błąd.
Obrzęki tworzą się wskutek spowolnienia przepływu krwi i cokolwiek podamy w okolicy oka /kwas czy własny tłuszcz/ zawsze spowodujemy ucisk, a on z kolei może wywołać jeszcze większy "zwisający worek".
Obrzęk to nadmiar wody w tkance, a kwas hialuronowy właśnie wodę zatrzymuje.
Jeśli do obrzęku doszło po mezoterapii, można poczekać 2 nawet 3 tygodnie. Faktycznie może być on czasowy, spowodowany samym zabiegiem. Okolica oka jest naprawdę bardzo wymagająca.

Poradzenie sobie z obrzękami jest stosunkowo proste. Sekret tkwi w tym, aby zabiegi zostały wykonane w sposób mądry, przemyślany i dopasowany indywidualnie do problemu. Należy przede wszystkim postawić na regenerację. W przypadku opuchniętych powiek powinny zmierzać do tego, aby poprawić miejscowo przepływ krwi poprzez zwiększenie liczby nowych naczyń krwionośnych oraz zwiększenie ilości tkanek tej okolicy.
Osocze bogatopłytkowe czy fibryna będzie bardzo dobrą opcją. Mocno stymuluje działanie komórek, a czyniki wzrostu spowodują wytwarzanie nowych naczyń krwionośnych. Z kolei mikronakłuwanie skóry spowoduje pogrubienie tkanek. Te dwa zabiegi będą się wzajemnie uzupełniały i wykonają "kawał dobrej roboty". Ta terapia wymaga kilku powtórzeń, co 3 - 4 tygodnie.

Sama mezoterapia nie wytworzy nowych naczyń krwionośnych. Oczywiście, na szybko zlikwiduje obrzęk, ale jej efekty będą krótkotrwałe.

W przypadku tendencji do pojawiania się worków pod oczami, do codziennej pielęgnacji domowej tej okolicy należy stosować kremy bądź żele przeciwko obrzękom czy zimne kompresy. Warto wykonać też masaż drenujący wokół oczu. Skórę można lekko masować i oklepywać, to usprawni usuwanie nadmiaru wody z tkanek uruchamiając "pompę" limfatyczną.